Warto dokładać starań, aby nasz akumulator funkcjonował poprawnie. Jeśli właściwie o niego dbamy, możemy co najmniej przez kilka lat eksploatować go bez najmniejszych problemów. Co prawda bardzo często oznaczane są jaki bezobsługowe, co nie jest jednak jednoznaczne z tym, że nie potrzebują one odpowiedniej troski i pielęgnacji. Zdecydowana większość poruszających się nie tylko po polskich drogach kierowców zapomina o pewnych podstawowych zasadach dbałości o akumulator. Refleksja najczęściej przychodzi w bardzo mroźne dni, kiedy kierowcy mają bardzo poważne problemy w uruchomieniem auta do dalszej jazdy. Czasem nawet poprzez zaniedbanie akumulatora bardzo ciężko jest otworzyć auto. Kiedy jednak dojdzie już do jedne z wymienionych wcześniej sytuacji okazuje się, że akumulator nadaje się już tylko jedynie do wymiany. Jak podkreślają specjaliści najprostszy i najbardziej standardowy model akumulatora bezawaryjnie działać powinien nie mniej niż 4 lata, jednak nie więcej niż 6. Przez pewne jednak zaniedbania może on nie przejeździć nawet roku.
Jak zatem dbać o baterię, aby działała długo i bezawaryjnie? Oto lista najskuteczniejszych działań profilaktycznych.
1. Im mniej jazdy, tym ładowanie akumulatora powinno być nieco częstsze. Ta zasada dotyczy szczególnie aut nowszych. Wszystko dlatego, że im pojazd nowszy tym zawiera znacznie więcej odbiorników elektrycznych. A to skutkuje sytuacją, w której alternator nie nadąża z doładowywaniem akumulatora. W takiej sytuacji postój oznacza niemal całkowite rozładowanie akumulatora. Skutkiem ciągłego niedoładowywania akumulatorów jest tzw. zasiarczenia jego płyt. Oznacza to nie mniej nie więcej spadek wydajności wszystkich zawartych w nim ogniw. To powoduje nawet jego dwukrotne czy trzykrotne starzenie. Dlatego też specjaliści zalecają, aby ładować go za każdym razem kiedy napięcie spada nawet nieznacznie poniżej poziomu 12, 5 wolta. A co w sytuacji kiedy auto użytkowane jest przez nas niezwykle rzadko? W takiej sytuacji warto będzie zainwestować w w ładowarkę z funkcją ładowania podtrzymującego.
2. Klucz tkwi w powolnym ładowaniu akumulatora. Tylko najnowocześniejsze akumulatory są w stanie bez jakichkolwiek uszkodzeń znieść zbyt szybkie tempo ładowania. Jeśli nasz akumulator wyposażony został w funkcję start-stop oraz wszelkie systemy, które pozwalają na odzyskiwanie dość znaczącej części energii to niezależnie od szybkości ładowania możemy spać spokojnie. W przypadku właściwego ładowania akumulatorów warto kierować się jedną zawsze skuteczną zasadą – prąd ładowania nie powinien być wyższy niż 1/10 pojemności akumulatora. To zasada, która absolutnie bez zarzutów sprawdzi się w odniesieniu do każdego czy to starszego czy nieco bardziej nowoczesnego akumulatora.
3. Głębokie ładowanie akumulatora jest całkowicie zakazane. Warto mieć na uwadze fakt, że nawet fabrycznie nowy akumulator, jeśli zostanie całkowicie rozładowany może ulec uszkodzeniom, które będą już nie możliwe do odwrócenia. Co prawda można jeszcze czasem próbować naprawić te sytuacje wykorzystując dobrej jakości prostownik, jednak okazuje się być to skuteczne jedynie w naprawdę nielicznych przypadkach. Najskuteczniejsze okazać się mogą te prostowniki, które jako dodatkową funkcję posiadają możliwość odsiarczania.
4. Dużym błędem jest nadmierne kręcenie i kombinacje z rozrusznikiem. Taka ” zabawa” nie tylko bardzo negatywnie odbija się na baterii, ale również na samym rozruszniku. Jeśli z jakiegoś powodu musimy, warto pomiędzy każdym kręceniem robić odpowiednio długie przerwy.
5. Czystość to podstawa. Warto regularnie usuwać brud osiadający na obudowie akumulatora, nie dopuszczając do jego nadmiernego zanieczyszczenia. Im więcej będzie się go znajdowało na powłoce, tym zachodzi znacznie większe prawdopodobieństwo wystąpienia prądów pełzających, czyli przyspieszonego rozładowywania akumulatora pod wpływem pojawiającego się dodatkowego prądu elektrycznego.
6. Konserwacja klem. Bardzo często nie zwracamy uwagi na to, jak mocno zaśniedziały klemy przy akumulatorze. To duży błąd, bowiem przez to akumulator pozostaje ciągle niedoładowany, przez co ulega niemożliwemu już do odwrócenia uszkodzeniu.
7. Wszystkie zaciski muszą być odpowiednio dokręcone. Warto także regularnie sprawdzać, czy przypadkiem nie zostały one poluzowane.
8. Akumulator w samochodzie musi być stabilnie przymocowany, w przeciwnym razie nie będzie można go w pełni doładować. A to oznacza szybkie jego niszczenie.
9. Kontrola stanu instalacji i alternatora. Każda nieprawidłowość z tym związana ma bardzo destrukcyjny wpływ na żywotność akumulatora w naszym aucie. Bateria ulega zniszczeniu zarówno w sytuacji nadmiernego ładowania jak i niedoładowania.
10. Diagnoza złodzieja prądu. Często zdarza się, że odnosimy wrażenie że zaraz po odpowiednim naładowaniu akumulatora, prąd z niego w tempie błyskawicznym gdzieś ucieka. Bardzo ważne jest znalezienie odpowiedniej przyczyny takiego stanu rzeczy. Ubytek prądu szczególnie łatwo zauważyć można podczas nawet krótszych postojów. Pierwszym krokiem w takiej sytuacji będzie dokładne sprawdzenie, czy żadne z akcesorii znajdujących się na dodatkowym wyposażeniu auta nie pobierają zbyt dużej ilości prądu w szybkim tempie. Zawsze pierwsze podejrzenia padają na autoalarm i niefabrycznie zamontowane radio.
11. Niewłaściwie dobrany akumulator do auta, nawet dobrze zakonserwowany i doglądany tak czy tak bardzo szybko ulegnie zniszczeniu. Warto zapamiętać sobie na zawsze, że nie należy stosować akumulatorów o pojemności mniejszej niż zalecana przez producenta samochodu.