Samochód regularnie użytkowany narażony jest na pojawianie się mniejszych czy też większych uszkodzeń. Na autach najczęściej pojawiają się następujące uszkodzenia lakieru.
1. Rysy. To w znacznej większości wypadków efekt uszkodzeń mechanicznych, będących konsekwencją błędów kierującego lub innych użytkowników drogi. Za taki stan rzeczy mogą być odpowiedzialne także duże wahania temperatury oraz nieodpowiedni dobór materiałów lakierniczych ( przede wszystkim chodzi tu o niewłaściwy jego dobór pod względem elastyczności). Płytkie rysy bez problemów można zlikwidować samodzielnie. Wystarczy tylko wyposażyć się w pastę polerską, o odpowiedniej ziarnistości
2. Odpryski lakieru. Za taki stan rzeczy w zdecydowanej większości przypadków odpowiadają uderzenia nawet bardzo niewielkich kamieni, które wyrzucane są w czasie jazdy spod kół. W miejscach, które są mniej widoczne ubytki wystarczy uzupełnić za pomocą cienkiego pędzelka ( niekoniecznie musi być to specjalistyczny pędzelek jaki używają profesjonalni lakiernicy) lakierem renowacyjnym.
3. Rysy pod lakierem. Za to najczęściej odpowiada nieumiejętne szlifowanie podkładu papierem ściernym, niewłaściwie dobranym do rodzaju lakieru ( najczęściej zniszczenia powstają, gdy papier jest o zbyt dużej ziarnistości). Naprawa wymaga wówczas trochę czasu i wysiłku. Polega ona na niemal całkowitym usunięciu powłoki lakieru, konieczne jest również bardzo dokładne przeszlifowanie podłoża drobnoziarnistym papierem. Dopiero po wykonaniu tych czynności można ponownie polakierować wybrane elementy samochodu. Zazwyczaj konieczne jest wykonanie tego w całości.
4. Zmatowienie powierzchni. Za taki stan rzeczy odpowiada nadmierna eksploatacja pojazdu na działanie promieni słonecznych. Jednak utracony połysk można w bardzo łatwy sposób przywrócić. Wystarczy skorzystać z dobrodziejstw jakie dają mleczka oraz pasty polerskie.
5. Zacieki powstają w momencie, kiedy lakier przy ponownym lakierowaniu całego elementu lub całej powierzchni samochodu lakier nakładany był zbyt obficie. Małe zacieki, kiedy lakier wyschnie można ściąć ostrą krawędzią, przeszlifować drobnoziarnistym papierem ściernym a następnie wypolerować odpowiednio dobraną pastą polerską. To ma sens jedynie w przypadku niewielkiej ilości bardo małych zacieków. Jeśli jest ich dużo najlepszą metoda jest zeszlifowanie w zasadzie całego lakieru i powtórne lakierowanie, co przysparza mnóstwo dodatkowej pracy zajmującej czas wolny.
6. Złuszczenia lakieru. Winą za ich powstanie obarczyć można przede wszystkim niewłaściwie dobrany i użyty podkład. Ewentualnie przyczynić się do tego mogą również zanieczyszczenia pojawiające się na powierzchni, przez które obniżona zostaje skutecznie przyczepność nakładanych na nich warstw. Złuszczony lakier naprawić można w tylko jeden sposób. Łuszczącą się warstwę należy w całości i bardzo dokładnie usunąć, po czym odpowiednio zaimpregnować i oczywiście ponownie pomalować. Łuszczenie się lakieru najczęściej dotyka wiele elementów nadwozia, przez co niekiedy bardzo późno taki stan rzeczy zostaje zauważony. Bywają nawet sytuacje w których właściciele nie dokonujących regularnej oceny stanu technicznego auta o problemie orientują się dopiero wtedy, gdy cały lakier zejdzie już niemal z całej powierzchni nadwozia.
7. Plamy na lakierze. Uszkodzenia tego typu powstają w sytuacji, kiedy pojazd narażony zostaje na nadmierne działanie chemikali czy ptasich odchodów ( które wbrew pozorom są bardzo toksyczne dla karoserii samochodowej). Także brak regularnej i właściwej konserwacji lakieru w konsekwencji doprowadza do pojawiania się bardzo nieestetycznych przebarwień. Niewielkie plamy usuwa się za pomocą polerowania przy użyciu past polerskich, co do samodzielnego wykonania jest niezwykle szybkie i proste. W przypadku tych większych plam działanie naprawcze wymaga poświęcenia większej ilości czasu i energii, gdyż wymagają one szlifowania i ponownego lakierowania.
Warto zapamiętać, że po odpowiednim przygotowaniu niewielkie rysy, plamy czy odpryski lakieru możemy bez przeszkód wykonać samodzielnie. Wystarczy tylko zaopatrzyć się w odpowiednio wysokiej jakości preparaty oraz narzędzia. Nie zaszkodzi także poświęcić chwili czasu na przejrzenie motoryzacyjnych pism, forów czy specjalistycznych stron internetowych w celu pogłębienia posiadanej już wiedzy. Zanim jednak przystąpimy do naprawy warto zadać sobie szczerze pytanie, czy aby na pewno mimo starań i odpowiedniego przygotowania zróbmy wszystko bez problemów samodzielnie czy może lepiej sięgnąć głębiej do kieszeni i oddać sprawę w ręce wykwalifikowanych specjalistów? Cóż, nawet z pozoru bardzo błaha i prosta usterka, wykonana niewłaściwie i oddana do naprawy przez specjalistę może kosztować dużo drożej niż w sytuacji, gdy nic nie robimy samodzielnie tylko od razu oddajemy sprawę w fachowe ręce. Jeśli jednak naprawę przeprowadzamy samodzielnie warto wyposażyć się w następujące narzędzia i akcesoria:
– papier wodny o grubości około 500-800 milimetrów
– papier ścierny o różnych grubościach
– szpachla
– lakier w sprayu ( kolor zależy jest od barwy lakieru znajdującego się na naszym aucie)
– lakier w słoiczku z pędzelkiem, bardzo przydatny do maskowania niewielkich ubytków
– podkład, najlepiej akrylowy
– przemywacz doskonały do bardzo dokładnego odtłuszczania elementów przed ich pomalowaniem
– rozpuszczalnik
– kredka maskująca zarysowania
– pasta lekkościerna do usuwania niewielkich rys
– pistolet niskociśnieniowy podłączany do kompresora – lakier nałożony przy jego użyciu będzie wyglądał lepiej niż ten w aerozolu.